Słów kilka o wróbelkach
Tym razem nie “polas” żem daleko, bo nie opuściłem nawet podwórka. Obserwując wróble postanowiłem o nich napisać, bo choć nie zawsze można wyruszyć w teren, to przyrodą warto się interesować, szczególnie tą jej częścią, która wydaje się tak powszechna, a mimo to o której wcale tak wiele nie wiemy. Dziś więc pierwszy (i na pewno nie ostatni) wpis na naszym blogu, który nie traktuje o spacerach.