U źródła Jeziora Turawskiego
Mała Panew wpada do Jeziora Turawskiego tuż przy granicy wsi Antoniów. To jedno z naszych ulubionych miejsc. Teren jest dość zróżnicowany. Znajdziemy tu piaszczystą plażę, ścieżkę leśną i ścieżkę prowadząca po wale.
Spacer zaczynamy parkując pod lasem na końcu Antoniowa i idziemy w kierunku mostu. Tu droga rozwidla się i można pójść w lewo wałem albo w prawo lasem w kierunku na Dylaki. Nasz spacer zazwyczaj biegnie wałem do drugiego dużego skrzyżowania leśnych dróg. Wtedy schodzimy z niego w prawo i wracamy leśną drogą w kierunku auta. Wycieczka zajmuje około 2 godzin, Można ją skrócić idąc w obie strony tylko wałem lub tylko lasem i zawracając w dowolnym momencie. Ostatnio odwróciliśmy kierunek z powodu niskiej temperatury. Uznaliśmy, że w lesie łatwiej będzie się rozgrzać. Marznąc myślę o tym, że chłód działa terapeutycznie na krążenie i wygładza zmarszczki. Po kilometrze zmrożone twarze przyzwyczajają się do zimna.
W lesie wcale nie jest cicho. Ptaki mają wiele spraw do omówienia i żywo ze sobą dyskutują. Spotykamy też okolicznych mieszkańców. Obszczekuje nas wesoły czarny kundel i zaprasza do zabawy, której jednak nie podejmujemy i skręcamy w lewo po około 2,5 kilometra. Ze ścieżki pieszo rowerowej wychodzimy na wał. Z lewej strony jest las, z prawej w dole szuwary. Suche jesienne turzyce wyglądają na zziębnięte. Nie wieje, więc stoją dumnie z pochylonymi główkami wiech.
Wchodzimy na plażę. Jest szeroka, z jasnym piaskiem, brzeg jest porośnięty a z zarośli słychać mieszkańców ujścia rzeki. W pogodny dzień można tu urządzić piknik lub po prostu posiedzieć i cieszyć się rozległym widokiem na zachodni brzeg jeziora. Na horyzoncie majaczy Elektrownia Opole. Plaża nie nadaje się na kąpielisko. Zachowajcie tu ciszę, szczególnie wiosną, miejsce bowiem jest wymarzone na lęgi wodnych ptaków. W sezonie można obserwować całe ptasie rodziny.
Nie jest to rezerwat i miejsce wydaje się całkiem zwyczajne. Każda pora roku przedstawia się tu jednak podręcznikowo i za każdym razem, kiedy tu jesteśmy obserwujemy inne otoczenie. Świetne miejsce, by pokazać pory roku przedszkolakowi. Bardzo dobre do biegania z psem, do swobodnej rozmowy z przyjaciółmi. Zachęcamy do odwiedzenia tej okolicy.
Jeśli masz jakieś uwagi odnośnie tego tekstu lub po prostu ci się on podoba, zostaw komentarz. Chętnie dowiemy się, co inni o tym myślą oraz co możemy poprawić w przyszłości.
Niestety ze względu na ilość spamu wpisywanego w przez różne boty komentarze są moderowane.
Zapraszamy także do polubienia nas w serwisie Facebook, dzięki temu będziesz zawsze na bieżąco z nowymi wpisami.